Dziś piątek, czyli pierwszy dzień weekendu w Katarze i znajomi pytają jakie mamy plany... hmmm Idziemy do parku? Może na rozpoczynający się festiwal Halal - licytacja owiec to zawsze ciekawa rozrywka ;)... Lub Friendship Festival w amerykańskiej szkole, będzie sporo rękodzieła, dobrego jedzenia i masa atrakcji dla dzieci, czy też pojedzmy na plaże koło domy by pies odczuł że mamy weekend?
Każda z propozycji jest dobra, ale dawno nie byliśmy na pustyni, sami na bezludziu, tak zwyczajnie odkrywając coś nowego. Pamiętam nasze początki w Katarze prawie 4 lata temu gdy to Wyznaczając palcem na mapie miejsce zaczynaliśmy odkrywać kraj. Nieznane, przypadkowe, to zawsze nas przyciąga.
Kosz pełen jedzenia, termos gorącej kawy i koktajl z malin dla dzieci. Zamykamy oczy i wybieramy kierunek podróżny. Rozciągamy palcami mapę która w każdą stronę pokazuje tylko piasek, aż tu nagle kilka niebiesko-zielonych okręgów jak od cyrkla nakreślonych pośrodku pustyni. To nasz cel! Sprawdźmy to miejsce!
Farma Irkaya czyli Polskie łąki godzinę drogi od stolicy miasta Doha! Jaką radość może przynieść widok hektarów niekończącej się pospolitej trawy, zraszacze chlapiące dzieci i zbiorniki wody wabiące ważki. Nie wiem co powoduje większą euforie we mnie. Sam fakt że znaleźliśmy nowe miejsce, czy to, że jest ono tak piękne i blisko związane z Polską naturą. Z pewnością ta zielona pustynia wchodzi na naszą listę ulubionych miejsc w Katarze.
Dziesiątki Taxówek składowanych po środku pustyni to tylko punkt który nas zaciekawił w drodze na Farmę ;)
Plantacja trawy na farmie Irkaya.
Jak dojechać do Irkaya Farm:
Plantacja trawy na farmie Irkaya.
Jak dojechać do Irkaya Farm:
https://goo.gl/maps/Z7Bea9w98dv
Mapa Irkaya Farm |
Irkaya Farm znajduje się w Abu Samra, około 50 km na zachód od Doha w południowo centralnej części Kataru. Irkaya opisywana jest jako świecący szmaragd na środku pustyni. Jest domem dla wielu gatunków zwierząt zamieszkujących kraj jak i również leży na torze lotu ptaków wędrownych i owadów przybywających do Kataru w okresie zimowym. Można zobaczyć tu między innymi flamingi, pustynne jaszczurki, czerwonego lisa, nietoperze, setki gatunków ptaków które słyszalne są w każdym zakątku farmy jak i wiele motyli.
zawsze widzac te "Kolka" na google.map zastanawialam sie co to jest, a tu prosze taka niespodzianka. Czy tam mozna wejsc normalnie? czy trzeba sie umowic? i jeszcze jedno te taksowko karwa tez na pustynie???
OdpowiedzUsuńHej Patrycja, mam pytanko do ciebie, mozesz podac mi swojego maila?
OdpowiedzUsuńtworczamama.info@gmail.com
UsuńMożna wejść bez wcześniejszego umawiania się, ale najlepiej przyjechać po godzinie 14, ponieważ wjeżdża się przez bramę której pilnują pracujący tam ludzie i rano są w terenie lub się modlą ;) (tak nam powiedzieli). Taksówki są blisko farmy na pustyni, właściwie po drodze jaką z pewnością wyznaczy GPS.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!
OdpowiedzUsuńFotorelacja super :)
Pozdrawiam
Paula z
youngbabymumie.blogspot.com
Dziękuje Paula, zwykle to my siedząc na pustyni zazdrosmimy wszystkim zieleni ;)
UsuńPozdrawiam
Patrycja